Coraz gorsze dane napływają z gospodarki USA


comparic, Badania inwestycyjne XM

Coraz gorsze dane makroekonomiczne wskazujące na postępujące spowolnienie wzrostu amerykańskiej gospodarki w połączeniu ze spadkiem liczby tworzonych miejsc pracy w USA i oczekiwaniami kolejnych pesymistycznych danych dot. zmiany zatrudnienia w sektorze pozarolniczym zwiększają obawy, że amerykańskiej gospodarce nie uda się uniknąć recesji.

Instytut ISM opublikował w miniony poniedziałek najnowsze rezultaty PMI dla amerykańskiego sektora przemysłu. Z publikacji tej wynika, iż wartość wskaźnika nieoczekiwanie spadła w marcu br. do 46,3 pkt., co jest najgorszym wynikiem od maja 2020 roku. Świadczy to o tym, że amerykański sektor przemysłowy nie tylko stracił impet wzrostowy, lecz wręcz zaczął się kurczyć.

Jakby złych informacji było mało, wczorajszy raport JOLTs wskazał na spadek liczby miejsc pracy dzięku turystyce w lutym br. aż o 630 tys. wakatów, a więc znacznie więcej niż oczekiwali ekonomiści, prognozujący spadek o 163 tys. To też sprawiło, że lutowy odczyt okazał się najgorszym od maja 2021 r.

Dziś z kolei, instytut ADP przedstawił dent dot. zmiany zatrudnienia w amerykańskim sektorze pozarolniczym. Z publikacji tej wynika, iż pomimo prognoz na poziomie 200 tys., w marcu br. amerykańska gospodarka stworzyła zaledwie 145 tysięcy nowych miejsc pracy, co jest najgorszym wynikiem od listopada ub.r

– Nasze marcowe dane o zatrudnieniu są jednym z kilku sygnałów, że gospodarka zwalnia. Pracodawcy wycofują się z roku silnego wzrostu zatrudnienia, a wzrost płac, po trzymiesięcznym płaskowyżu, powoli spada – przyznała Nela Richardson, główna ekonomistka ADP.