Kurs EUR/USD kontynuuje wzrosty. Jakie poziomy warto obserwować?

Zamieszczono 06.11.2023 o 18:53 czasu GMT. Dowiedz się więcej Analizy

Poniedziałkowa sesja na notowaniach EUR/USD charakteryzuje się dalszym osłabieniem kursu dolara, co jest wynikiem gorszych niż oczekiwano danych z amerykańskiego rynku pracy, które zostały opublikowane w miniony piątek. Chociaż dane te nie są katastrofalne i korespondują ze scenariuszem tzw. “miękkiego lądowania” amerykańskiej gospodarki, to implikują, że Stany Zjednoczone nie wpadną w recesję, a inflacja będzie spadać stopniowo – podobnie jak tempo wzrostu na rynku pracy. Interpretacja rynkowa sugeruje zatem, że cykl podwyżek stóp procentowych przez Rezerwę Federalną (FED) dobiegł końca. Obecnie spekulacje koncentrują się na kwestii, kiedy nastąpi pierwsza obniżka stóp, przewidywana na rok 2024.

Długoterminowa trajektoria kursu EUR/USD będzie zależeć od tego, który z banków centralnych – FED czy EBC – jako pierwszy przystąpi do obniżania stóp procentowych. Drugim czynnikiem wpływającym na kursy walut jest rentowność obligacji skarbowych USA, które znacząco wzrosły powyżej poziomu 5%.

Trzecim elementem wpływającym na dynamikę pary EUR/USD jest sytuacja geopolityczna, takie jak napięcia w Izraelu. W przypadku, gdyby Iran zaczął otwarcie wspierać Hamas, lub gdyby konflikt rozprzestrzenił się na większą część regionu, wartość dolara mogłaby wzrosnąć.

Jednak na chwilę obecną podstawowy scenariusz zakłada, że rentowność obligacji osiągnęła pewien szczyt, FED wstrzymuje podwyżki stóp, a konflikt zbrojny nie będzie się znacząco eskalować. Dyskusje na temat przyszłych obniżek stóp są obecnie odłożone na bok, ponieważ cała uwaga rynku skupia się na dolarze, co skutkuje przewidywaniami końca cyklu podwyżek.

To wszystko powoduje, że dolar przechodzi w defensywę, a kurs EUR/USD kontynuuje wzrost. Dla inwestorów i spekulantów istotna będzie możliwa korekta. Jeżeli EUR/USD cofnie się do strefy wsparcia na poziomie 1,0680, będzie to szansa do poszukiwania możliwości gry na wzrosty.