Dolar robi krótką przerwę. Recesja coraz mocniej straszy Europę


comparic, Badania inwestycyjne XM

Wczorajszej sesji towarzyszyły doniesienia o kolejnych wybuchach gazociągu Nord Stream oraz rosnącej inflacji w Niemczech. Tym samym negatywny sentyment odbił się na notowaniach europejskich indeksów, spośród których niemiecki indeks DAX zanotował stratę 1,71%, francuski CAC40 stratę 1,53%, a WIG20 zamknął się ze stratą na poziomie aż 3,85%.

Za oceanem sytuacja wyglądała podobnie, a S&P500 stracił -2,11%, natomiast Nasdaq -2,84%. Do złej sytuacji na Wall Street przyczyniły się dane dotyczące rynku pracy (cotygodniowe dane o bezrobociu). Liczba wniosków nieoczekiwanie spadła do poziomów notowanych ostatnio na przełomie kwietnia i maja (193 tys.), jednak ta informacja wraz z kolejnymi jastrzębimi komunikatami ze strony FED nie podniosła dolara, który zarysował wczoraj korektę.

O poranku kurs GBP/USD kontynuuje odbicie i wraca powyżej 1,11, a  10-letnie rentowności USA utrzymują się poniżej 3,8%.

Ostatnie godziny przyniosły podbicie kwotowań eurodolara, które podążyły w ślad za jastrzębim nastawieniem przedstawicieli EBC oraz zwyżką GBP/USD. W praktyce nie zmienia to znacząco nastrojów rynkowych, gdzie indeksy dalej spadają, a inwestorzy obawiają się scenariuszy recesyjnych.