Dolar dominuje rynki walutowe. Rekordowe cięcia podatkowe uderzyły w funta


comparic, Badania inwestycyjne XM

Funt szterling spadł do rekordowo niskiego poziomu w poniedziałek, gdy traderzy rzucili się do ucieczki z rynku po spekulacjach, że plan ekonomiczny nowego rządu nadweręży brytyjskie finanse do granic możliwości. W pewnym momencie, kurs GBP/USD testował poziom zaledwie 1,0356, oddając niemal 5% swojej wartości.

Gwałtowny spadek kursu funta brytyjskiego pomógł dolarowi amerykańskiemu osiągnąć nowy dwudziestoletni szczyt w stosunku do koszyka głównych konkurentów na rynku walutowym. Kurs funta spadł aż o 4,9% testują historycznie najniższy poziom 1,0327, zanim ustabilizował się w okolicach 1,0695, około 1,5% poniżej zamknięcia sesji piątkowej.

– Funt szterling otrzymał bardzo mocno cios. Inwestorzy szukają odpowiedzi ze strony Banku Anglii. Mówią, że to nie jest zrównoważone działania – powiedział Chris Weston, szef działu badań w Pepperstone.

Kurs euro również dotknął nowego, 20-letniego dołka względem do dolara amerykańskiego, z uwagi na coraz większy strach przed recesją, jako że kryzys energetyczny rozciąga się w kierunku zimy, przy jednoczesnej eskalacji w wojnie na Ukrainie. Weekendowe wybory we Włoszech miały dać natomiast prawicowemu sojuszowi zdecydowaną większość w parlamencie, co również zostało negatywnie odebrane przez inwestorów.

Kurs euro w momencie pisania tego tekstu wraca bliżej poziomu 0,9676 i w tym momencie traci jedynie 0,1% od momentu piątkowego zamknięcia dnia handlowego.

Dolar odbudował się w stosunku do jena po zeszłotygodniowej interwencji walutowej japońskich władz, ponieważ inwestorzy skupili się na kontraście pomiędzy jastrzębią Rezerwą Federalną a naleganiem Banku Japonii na trzymanie się masywnych bodźców.

Indeks dolara – którego koszyk obejmuje funta szterlinga, euro i jena – osiągnął 114,58 po raz pierwszy od maja 2002 r., po czym osłabł do 113,37, będąc w tym momencie o 0,3% wyżej niż pod koniec ubiegłego tygodnia.

– Siła dolara była w dużej części spowodowana silną sprzedażą funta szterlinga. Widzimy risk-off. Globalne obawy przed recesją faktycznie nasiliły się i rozszerzyły  – powiedział Saktiandi Supaat z Maybank.