Stany Zjednoczone nakładają 10-procentowe cła na import z Chin


comparic, Badania inwestycyjne XM

Donald Trump podjął krok, o którym mówił od dawna. Parę godzin temu ogłosił nałożenie cła w wysokości 10% na import z Chin o łącznej wartości 200 mld USD. Nie jest to duże zaskoczenie, ponieważ wspominał o tym kroku od dawna. Nowe opłaty mają wejść w życie od przyszłego poniedziałku. Co więcej, na koniec roku planowana jest podwyżka cła do 25%. To na razie najsilniejszy cios w wojnie handlowej między USA a Chinami.

10% cła na import z Chin wejdzie w życie 24 września i wzrośnie do 25% pod koniec roku, tak wynika z opublikowanego oświadczenia. Taryfy celne będą dotyczyć tysięcy towarów, począwszy od bagażu po owoce morza, rozszerzając wpływ agresywnej polityki taryfowej Trumpa po raz pierwszy do szerokiej populacji amerykańskich konsumentów.

“Przez wiele lat amerykańskie straty były oszałamiające” – powiedział Trump w poniedziałek po południu przed ogłoszeniem decyzji, odnosząc się do deficytu handlowego USA z Chinami. “Po prostu nie możemy już do tego dopuścić”.

Wprowadzenie nowego cła nie jest dużym zaskoczeniem, ponieważ było sygnalizowane przez amerykańskiego prezydenta już od czerwca. Parę dni temu zakończył się okres konsultacji publicznych dotyczących planowanych taryf. Zaskakiwać może jednak fakt o planach dotyczących podwyższenia ceł na przełomie roku.

Chiński urzędnik ds. papierów wartościowych powiedział, że Chiny zastosują narzędzia polityki fiskalnej i monetarnej by zmniejszyć efekt działania amerykańskich taryf. Jego zdaniem działania USA wypalą rykoszetem i to właśnie największa gospodarka świata najbardziej na tym ruchu straci. Chińczycy wciąż liczą na pozytywne rozwiązanie konfliktu w pokojowej atmosferze podczas negocjacji.