Brytyjska gospodarka skurczyła się w kwietniu aż o 24,5 proc.


comparic, Badania inwestycyjne XM

W czasach, gdy służby medyczne i naukowcy starają się opanować pandemię koronawirusa SARS-CoV-2, rządy i decydenci polityczni mierzą się z poważnym kryzysem gospodarczym. Jego skalę idealnie obrazują opublikowane dziś najnowsze dane dot. dynamiki Produktu Krajowego Brutto (PKB) w Wielkiej Brytanii. Wskaźnik ten obrazuje wartość rynkową wszystkich wytworzonych dóbr i usług w gospodarce przez określony czas. W tym konkretnym przypadku mówmy o raporcie za kwiecień 2020 roku.

Z opublikowanego o poranku raportu brytyjskiego Office for National Statistics (ONS) wynika, że gospodarka Zjednoczonego Królestwa skurczyła się w kwietniu br. w stosunku do marca br. aż o 20,4 proc., co w ujęciu rocznym (w stosunku do kwietnia 2019 r.) przełożyło się na spadek aż o 24,5 proc. co jest najgorszym rezultatem w historii.

Warto w tym miejscu zwrócić uwagę, że obecny odczyt niemal idealnie wypełnia projekcję Banku Anglii (BoE), który już z początkiem maja wskazywał, że w samym tylko drugim kwartale bieżącego roku brytyjska gospodarka może skurczyć się nawet o 25 proc. Zdaniem instytucji w całym 2020 roku produkcja może zmniejszyć się o 14 proc. co byłoby największym spadkiem od czasu tzw. Wielkiej Zimy z 1709 roku, kiedy to Europa dosłownie zamarzła.

W samym tylko kwietniu odnotowano natomiast spadek produkcji przemysłowej aż o 20,3 proc. w ujęciu miesięcznym i aż 24,4 proc. w skali roku.

Wpływ lockdownu na brytyjską gospodarkę idealnie obrazuje również poniższy wykres. Przedstawia on bowiem dynamikę wzrostu (a właściwie spadku) gospodarczego od marca do kwietnia br. czyli od momentu wprowadzenia ograniczeń mających na celu przeciwdziałanie rozprzestrzeniania się wirusa.

Widać na nim, że obecny kryzys jest o wiele poważniejszy niż pamiętny kryzys finansowy z lat 2008-2009.