Wskaźnik CPI w Polsce przekroczył już 18%


comparic, Badania inwestycyjne XM

W środę, 15 marca 2023 roku Główny Urząd Statystyczny (GUS) opublikował najnowsze rezultaty inflacji konsumenckiej (CPI). Z raportu tego wynika, że ceny dóbr i usług konsumpcyjnych wzrosły w lutym br. w stosunku do poprzedniego miesiąca, tj. do stycznia br. o 1,2 proc. (w tym towarów – o 1,1 proc. i usług – o 1,6 proc.), a w stosunku do lutego 2022 r. o aż 18,4 proc. (przy wzroście cen towarów – o 20,2 proc. i usług – o 13,3 proc.), wzrastając z 16,6 proc. raportowanego w styczniu br.

Na uwagę zasługuje fakt, iż spośród wszystkich dóbr i usług branych pod uwagę podczas obliczania inflacji, spadek cen odnotowano tylko i wyłącznie w przypadku gazu ciekłego do prywatnych środków transportu, sprzętu telekomunikacyjnego oraz sprzętu audiowizualnego, fotograficznego i informatycznego. Wszystkie pozostałe towary i usługi podrożały w lutym 2023 r. w stosunku do lutego 2022 r.

Mimo, że wzrost cen bezpośrednio dotyka wszystkich konsumentów, których oszczędności tracą na wartości, to ekonomiści zwracają uwagę, iż wysoka inflacja jest na rękę rządzącym. Niektórzy nazywają ją nawet ukrytym podatkiem.

– Dla gospodarstw domowych inflacja ma tę cechę, że redukuje siłę nabywczą z trudem zarabianych pieniędzy. Za tą samą kwotę z czasem możemy kupić coraz mniej towarów i usług. Jednocześnie wraz z coraz wyższymi cenami do budżetu trafia więcej pieniędzy z podatków pośrednich, głównie z VAT i akcyzy – zauważa Ireneusz Jabłoński, ekonomista i ekspert Centrum im. Adama Smitha. Podkreśla on również, że jest tu ewidentny konflikt interesów. Rząd dostaje więcej pieniędzy kosztem obywateli.