Wiadomości Forex

Ostatnia konferencja EBC z Mario Draghim w roli prezesa

• A- A A+

Wczoraj o godzinie 14:30 rozpoczęła się konferencja prasowa podsumowująca posiedzenie polityki pieniężnej Europejskiego Banku Centralnego (EBC), podczas której po raz ostatni w roli prezesa instytucji występował Mario Draghi. Kończy tym samym swoją ośmioletnią walkę o podtrzymanie inflacji oraz dynamiki gospodarczej w strefie euro, zostając pierwszym w historii sternikiem banku, który ani razu nie podniósł stóp procentowych – zamiast tego sprowadził je do ujemnych poziomów.

Jak wynika z oficjalnego komunikatu EBC, „stopa procentowa podstawowych operacji refinansujących oraz stopy kredytu w banku centralnym i depozytu w banku centralnym pozostaną na niezmienionym poziomie, odpowiednio: 0,00%, 0,25% oraz −0,50%”.

Rada Prezesów oczekuje, że podstawowe stopy procentowe EBC pozostaną na obecnym lub niższym poziomie, dopóki Rada nie stwierdzi, że perspektywy inflacji w horyzoncie czasowym jej projekcji zdecydowanie zbliżają się do poziomu, który jest wystarczająco blisko, ale poniżej 2%, oraz że zbliżenie to konsekwentnie odzwierciedla się w dynamice inflacji bazowej, informowaliśmy zaraz po decyzji banku w sprawie stóp procentowych, która nie wpłynęła na notowania europejskiej waluty.

We wstępnym przemówieniu otwierającym konferencję prasową, Mario Draghi nie zdradził niczego nowego. Potwierdził, że ryzyko dotyczące prognoz gospodarczych nadal wygląda spadkowo oraz, że EBC zapewnia silne wsparcie gospodarce ze strony polityki pieniężnej. W reakcji na odczyt komunikatu notowania euro odbijały o 0,25% w stosunku do dolara amerykańskiego, ponownie testując poziom 1,115 USD, bardzo szybko notowania powracały jednak do cen otwarcia sesji.

Odpowiadając na pytania dziennikarzy popularny „Super Mario” stwierdzał, że czwartkowa decyzja o utrzymanie dotychczasowej ścieżki polityki pieniężnej została podjęta jednogłośnie. Christine Lagarde, przyszła szefowa EBC, była obecna podczas posiedzenia nie brała jednak udziału w dyskusji.

Draghi przypominał, że wskaźniki gospodarcze PMI znalazły się na najniższych poziomach od 2012 roku oraz wskazywał na dane zgromadzone przez EBC, które sygnalizują możliwość dalszego pogarszania się stanu gospodarki.