XM nie świadczy usług obywatelom Stanów Zjednoczonych.
Jeśli nie doszłoby do ataku Hamasu na Izrael, sesja prawdopodobnie przebiegałaby spokojnie z uwagi na pusty kalendarz gospodarczy. Jutro sytuacja wygląda podobnie. Prawdziwe zawirowania na rynkach zaczną się w środę, kiedy to zostaną opublikowane protokoły z ostatniego posiedzenia FED.
Mimo początkowego niepokoju i wzmocnienia dolara, w trakcie sesji inwestorzy zaczęli nabywać wcześniej sprzedawane waluty, które zaczęły odbijać się w poprzednim tygodniu.
Doskonałym przykładem jest funt, który przez ostatni czas był pod silnym naciskiem sprzedających, ale teraz z coraz większą pewnością odzyskuje część swojej wartości.
Na wykresie GBP/USD można zauważyć, że kurs z powodzeniem opuścił kanał spadkowy i obecnie zmierza w kierunku strefy 1,2270-1,2300. Najbliższym wsparciem jest natomiast poniedziałkowy dołek na poziomie 1,2200.
W czwartek czekają nas dane dotyczące inflacji CPI ze Stanów Zjednoczonych, które będą kluczowe dla decyzji FED w listopadzie odnośnie ewentualnej podwyżki stóp procentowych. Na chwilę obecną rynek nie zakłada takiego scenariusza, dlatego jest pewne pole do osłabienia dolara.
Ostrzeżenie o ryzyku: Twój kapitał jest zagrożony. Produkty z zastosowaniem dźwigni mogą nie być odpowiednie dla każdego inwestora. Zapoznaj się z Ujawnieniem ryzyka.