FOMC minutes pokazały mniejsze podwyżki, jednak w większej ilości


comparic, Badania inwestycyjne XM

Urzędnicy Fed widzieli “mało dowodów” pod koniec ubiegłego miesiąca, że presja inflacyjna w USA słabnie, jak pokazały FOMC minutes. Protokoły wskazują na ewentualne spowolnienie tempa podwyżek, ale nie na przejście do cięć w 2023 roku, które do niedawna były uwzględniane przez inwestorów w kontraktach terminowych na stopy procentowe.

– Po osiągnięciu wystarczająco restrykcyjnego poziomu, będą się go trzymać przez jakiś czas. To wyraźnie kontrastuje z wczesnym pivotem Fed, który rynki wyceniały – komentował w nocie do klientów strateg Rabobanku Philip Marey.

Traderzy widzą około 39% szans na trzecią z rzędu podwyżkę stóp Fed o 75 punktów bazowych we wrześniu i oczekują, że stopy osiągną szczyt w okolicach 3,7% do marca i zawisną w tych okolicach do późniejszego 2023 roku.

Greenback zyskał najwięcej w stosunku do walut Antypodów, zwłaszcza do aussie. Para walutowa AUD/USD została osłabiona przez słabszy niż oczekiwano wzrost płac, który zaważył na perspektywach australijskich stóp procentowych.

Dolar australijski spadł w środę o 1,2% do tygodniowego minimum na poziomie 0,6912 dol.. Zawisł tuż nad poziomem 0,6922 podczas sesji azjatyckiej, z niewielką reakcją na głośne dane z rynku pracy, które wykazały spadek zarówno zatrudnienia, jak i stopy bezrobocia. Dolar nowozelandzki również został przybity do środowych minimów i traci obecnie 0,2% testując poziom 0,6267 dol. Greenback wzrósł marginalnie w stosunku do euro i funta szterlinga i pozostaje na relatywnie stabilnych poziomach względem japońskiego jena.

– Szerszy obraz dla kursu dolara jest taki, że pozostaje on w silnym trendzie wzrostowym. Pod pewnymi względami byki chcą ponownie wkroczyć do akcji i myślę, że minutki Fed dały im ku temu powód – powiedział Matt Simpson, starszy analityk w firmie brokerskiej City Index.

Dolar wzrósł w nocy o 0,6% względem jena i utrzymał się w czwartek na poziomie 135,06. Euro kosztuje z kolei 1,0165 dol., a indeks dolara wzrósł o 0,1% do 106,740.

W międzyczasie funt szterling był nękany przez obawy gospodarcze. Wielka Brytania patrzy na gwałtownie rosnącą inflację i stopy procentowe. Ceny konsumpcyjne wzrosły w lipcu w rocznym tempie 10,1%, najwyższym od 1982 roku. Po wzroście, obawy o wzrost pociągnęły funta szterlinga w dół i jego cena wynosiła ostatnio 1,2040 dol. Spadł również poniżej swojej 200-dniowej średniej ruchomej w stosunku do euro.

– Czy osłabimy szterlinga teraz, przed nieuniknioną recesją? Czy też szterling utrzyma się w tym miejscu, aż stopy osiągną szczyt i będzie można zdominować katastrofę gospodarczą. Jestem przekonany, że w tym roku osiągniemy nowe minimum cyklu – zapytał annalityk Societe Generale Kit Juckes