Kurs euro w dół 4. dzień z rzędu. Obawy o dostawy gazu do Europy znowu w górę


comparic, Badania inwestycyjne XM

Rosja wstrzyma dostawy gazu ziemnego do Europy przez gazociąg Nord Stream 1 na trzy dni pod koniec miesiąca, co jest jasnym przypomnieniem niepewnego stanu dostaw energii na kontynencie. Fale upałów już nadwyrężyły dostawy i rosną obawy, że wszelkie zakłócenia w miesiącach zimowych mogą być niszczące dla działalności gospodarczej.

– Biorąc pod uwagę obecne nastroje, oczywiście istnieją obawy, czy to będą trzy dni, czy też trzy lata. Czy rzeczywiście będzie to tylko trzydniowa konserwacja, czy też jest to kolejny przykład politycznego wykorzystania dostaw gazu do Europy? – powiedział Ray Attrill, szef strategii FX w National Australia Bank (NAB).

W tym samym momencie kurs dolara wyraźnie pnie się w górę i dynamicznie zyskuje piątą sesję rzędu do ważonego koszyka walut. Indeks dolarowy DXY znajduje się obecnie na poziomie 108,12, czyli o krok od wieloletnich maksimów testowanych w lipcu.

Funt został również pociągnięty do nowego 2,5-letniego minimum w ciągu nocy. Japoński jen zatrzymał się na poziomie 137,265 za dolara po osiągnięciu jednomiesięcznego minimum, a względem dolara o poranku traci również frank szwajcarski: para walutowa USD/CHF rośnie o 0,11% do poziomu 0,9647. Z kolei dolary australijski i nowozelandzki pozostają stosunkowo stabilne, co Attrill z NAB przypisał zwróceniu uwagi rynku na słabe perspektywy gospodarcze Starego Kontynentu.

We wtorek inwestorzy będą przede wszystkim zwracać uwagę na odczyty PMI dla sektora produkcyjnego w strefie euro i Wielkiej Brytanii, które dostarczą dalszych wyjaśnień na temat trajektorii wzrostu dla poszczególnych gospodarek. Inwestorzy czekają również na protokół z ostatniego posiedzenia Europejskiego Banku Centralnego (EBC) w czwartek, który prawdopodobnie będzie brzmiał jastrzębio, nawet jeśli kontynent stoi w obliczu spowolnienia wzrostu.

Aussie wzrósł o 0,28% do 0,6898 dol., podczas gdy kiwi zyskał 0,28% i rósł do 0,6190 dol.

Innym powodem, dla którego inwestorzy szukali schronienia w dolarach, jest rosnące ryzyko jastrzębiego przesłania z sympozjum Rezerwy Federalnej w Jackson Hole, sygnalizowanego przez kilku urzędników w zeszłym tygodniu.

– Obligacje wyprzedawały się, prowadzone przez front-end. To prawdopodobnie w oczekiwaniu, że wystąpienie przewodniczącego Jerome Powella w piątek prawdopodobnie powtórzy jastrzębi przekaz – powiedzieli analitycy ANZ.

Rentowność benchmarkowych dziesięcioletnich obligacji skarbowych w USA wzrosła o około 4 punkty bazowe w ciągu tygodnia i ostatnio wynosiła 3,0165%. Rentowność dwuletnich obligacji skarbowych natomiast o około 5 punktów bazowych i wyniosła 3,3102%, ponieważ inwestorzy pozostają w trybie obserwacji inflacji i Fed.