Luki spadkowe na funcie szterlingu


comparic, Badania inwestycyjne XM

Deprecjacja GBP na wczorajszym otwarciu rynków spowodowana była przede wszystkim zatrzymaniem w miejscu negocjacji dotyczących Brexitu tuż przed zbliżającym się szczytem unijnym. Kolejne nieścisłości pomiędzy Barnierem reprezentującym UE oraz Raabem odpowiadającym za interesy UK odbiły się niekorzystnie na notowaniach szterlinga.

Należy również jasno powiedzieć, że zespół Theresy May zdaje się chcieć przeforsować ogólnokrajowe porozumienie celne w Wielkiej Brytanii. To właśnie przez te naciski unijni przedstawiciele twierdzą, iż w weekend nie osiągnięto żadnego porozumienia. Teraz jest to coś, z czym UE również ma problem, ponieważ uważa, że nie powinno być żadnego brytyjskiego backstopu, dopóki UK oficjalnie nie opuści szeregu państw członkowskich UE.

Jeżeli negocjacje nadal będą się przeciągać i nie pokażą znaczącego postępu w stosunku do tego, co widać teraz to oczekuje się, że funt będzie nadal słabszy w handlu do końca miesiąca. Nie ma jeszcze wielkiego przełomu w rozmowach, ale retoryka Brukseli w tym tygodniu będzie najważniejszym czynnikiem dla październikowego tradingu GBP.

To trochę sugestywne, że możemy nie osiągnąć dużego postępu w rozmowach, które będą miały miejsce podczas środowego szczytu UE w Brukseli. Dyskusje, które mają się odbyć w tym miesiącu, mają na celu stworzenie platformy do podpisania umowy w listopadzie, ale obecnie irlandzka granica stanowi kluczowy punkt, w którym obie strony nie są w stanie znaleźć wspólnej płaszczyzny porozumienia. – skomentował rzecznik niemieckiego rządu.