Partia Konserwatywna przegłosowała w Izbie Gmin umowę ws. Brexitu


comparic, Badania inwestycyjne XM

Zaskoczenia nie było. Zgodnie z oczekiwaniami Boris Johnson przeforsował w Izbie Gmin porozumienie ws. Brexitu. Po tym, jak konserwatyści pod przywództwem Johnsona odnieśli miażdżące zwycięstwo w wyborach parlamentarnych  dzisiejsze głosowanie było w dużej mierze jedynie formalnością, ponieważ wszyscy kandydaci Torysów poprzysięgli poprzeć umowę, a warto wspomnieć, że mają oni obecnie 80-osobową większość.

Wyniki dzisiejszego głosowania, w którym posłowie ilością głosów 358 do 234 opowiedzieli się za przejściem do kolejnego etapu, przybliżają Zjednoczone Królestwo do opuszczenia Unii Europejskiej z końcem stycznia 2020 roku.

Otwierając debatę na temat tego porozumienia, premier ogłosił, że jego ustawodawstwo nie przewiduje żadnej możliwości dalszego opóźnienia, a okres przejściowy ma się zakończyć 31 grudnia 2020 roku. W ten sposób rozpoczynają się rozmowy handlowe między UE a Wielką Brytanią, które prawdopodobnie zdominują brytyjską politykę w przyszłym roku.

– Nadszedł czas, by zakończyć to opóźnienie, zebrać się i uzdrowić nasze podziały, a przede wszystkim wysłuchać ludzi, którym służymy – wskazał sekretarz ds. Brexitu Steve Barclay dodając, że umowa zawarta przez jego rząd “odblokuje zaufanie” dla przedsiębiorstw, a tym samym pobudzi brytyjską gospodarkę.

Warto w tym miejscu przypomnieć słowa samego Borisa Johnsona, który jeszcze przed głosowaniem zwiastował nadejście “złotego wieku” dla Wielkiej Brytanii. Jego zdaniem, po latach opóźnień i zamieszań w parlamencie zapewnimy pewność, a ciężko pracujące firmy i ludzie w całym kraju będą mieli solidne podstawy do planowania przyszłości.