Christine Lagarde przyjmuje znacznie ostrzejszy ton w walce z inflacją


comparic, Badania inwestycyjne XM

Inwestorzy zaraz po wystąpieniach Rezerwy Federalnej w Stanach Zjednoczonych oczekiwali kolejnego ważnego spotkania, tym razem Europejskiego Banku Centralnego, któremu przewodzi Christine Lagarde. To wystąpienie prezesa EBC wywołało jednak nie małe zaskoczenie: wraz z podwyżką kluczowych stóp procentowych Christine Lagarde przyjmuje znacznie ostrzejszy ton.

Komunikat Europejskiego Banku Centralnego (EBC) był bezpośredni już w pierwszej minucie, a słowa Lagarde brzmiały: “Spodziewamy się dalszego podnoszenia kluczowych stóp procentowych“. W tym momencie EBC właśnie podniósł swoje kluczowe stopy o 0,5 punktu procentowego. Jednak z punktu widzenia prezesa EBC to oczywiście za mało.

– Musimy kontynuować walkę z inflacją, przed nami jeszcze długa droga – ostrzegła. Nie należy się spodziewać, że ta podwyżka stóp procentowych o 50 punktów bazowych wystarczy.

Już na kolejne spotkanie na początku lutego Lagarde podtrzymała perspektywę kolejnego dużego kroku o 0,5 pkt proc. Z ważniejszych słów, jakie wypowiedziała Lagarde brzmiało, że gwałtowny wzrost inflacji jest zapewne również powodem, dla którego prezes EBC dokonała tak niezwykłego wystąpienia.

Nigdy, odkąd trzy lata temu objęła urząd, troska o zbyt wysoką inflację nie zajmowała w jej wypowiedziach tyle miejsca, co na tej konferencji prasowej.