Chiny już nie są manipulatorem walutowym, uważają Stany Zjednoczone


comparic, Badania inwestycyjne XM

Administracja Donalda Trumpa w poniedziałek zniosła dotychczasowe określanie Chin jako „manipulatora walutowego”, mówiąc, że naród podjął „możliwe do wyegzekwowania zobowiązania”, aby nie dewaluować juana i zgodził się publikować informacje o kursie wymiany. W tym samym czasie kurs juana ulega silnej aprecjacji i jest najdroższy w stosunku do dolara od lipca 2019 roku.

Zmiana stanowiska USA została umieszczona w półrocznym raporcie Departamentu Skarbu USA dla Kongresu. Dokument został wydany na dwa dni przed podpisaniem przez Amerykę i Chiny umowy handlowej fazy pierwszej w East Room of White House o 11:30 w Waszyngtonie.

W dokumencie nie wymieniono żadnego z głównych partnerów handlowych USA jako manipulatora walutowego wśród 20 gospodarek monitorowanych pod kątem potencjalnych manipulacji. Szwajcaria została dodana do listy monitorowania, podczas gdy na liście pozostały Chiny, Japonia, Korea, Niemcy, Włochy, Irlandia, Singapur, Malezja oraz Wietnam.

– Chiny podjęły możliwe do wyegzekwowania zobowiązania do powstrzymania się od konkurencyjnej dewaluacji, jednocześnie promując przejrzystość i odpowiedzialność – powiedział sekretarz skarbu Steven Mnuchin w oświadczeniu opublikowanym w poniedziałek w Waszyngtonie.

Zobowiązanie narodu azjatyckiego zostało podjęte w ramach pierwszej fazy umowy handlowej USA-Chiny, zgodnie z 45-stronicowym raportem. USA i Chiny prowadzą negocjacje od 5 sierpnia, co zdaniem Skarbu Państwa było „konkretnymi krokami Pekinu w celu dewaluacji swojej waluty”.

– Chiny nigdy nie były manipulantami walutowymi, a ostatnie wnioski USA są zgodne z prawdą i międzynarodowym konsensusem. Chiny będą nadal pogłębiać reformę rynku walutowego, ulepszać system walutowy i utrzymywać kurs na poziomie równowagi – powiedział we wtorek rzecznik chińskiego MSZ Geng Shuang.

Raport wzywa Chiny do „zwiększenia społecznej świadomości” między Chińskim Bankiem Ludowym, a „działaniami walutowymi banków państwowych, w tym na rynku zagranicznych papierów wartościowych”. Ministerstwo Skarbu oświadczyło również, że PBOC „w dużej mierze powstrzymywał się” od interwencja w 2019 r.

Skarb Państwa USA zwiększył również liczbę krajów, których polityka walutowa i gospodarcza jest kontrolowana do 20 z 12. Kraje, w których nadwyżka na rachunku bieżącym w USA stanowi równowartość 2% produktu krajowego brutto, kwalifikują się teraz do tej listy. Inne progi obejmują stałą interwencję na rynkach waluty krajowej oraz nadwyżkę handlową w wysokości co najmniej 20 miliardów dolarów. Kraje, które spełniają dwa z trzech kryteriów, są umieszczane na liście monitorowania.