Brexit: Jutro głosowanie w brytyjskim parlamencie


comparic, Badania inwestycyjne XM

Jednym z głośniejszych tematów najbliższych dni bez wątpienia pozostanie Brexit. W dniu jutrzejszym ma bowiem odbyć się głosowanie w brytyjskim parlamencie, w trakcie którego rządzący zdecydują czy poprzeć obecną formę umowy rozwodowej UK z UE. W chwili obecnej wszystko wskazuje jednak na spektakularną porażkę obecnej premier i wypracowanego przez nią prozumieniau z UE. Fakt ten sprawia, że pod coraz większym znakiem zapytania stoi również to, czy do zaplanowanego na jutro głosowania aby na pewno dojdzie?

Debata dotycząca rozwodu Wielkiej Brytanii z Unią Europejską trwa w brytyjskim parlamencie już od kilku dni. Warto przypomnieć, że w trakcie pierwszego dnia jej trwania przeprowadzono wstępne głosowanie. Jego wyniki zapewne spędzają obecnej premier sen z powiek. Okazuje się bowiem, że aż 311 posłów opowiedziało się przeciwko projektowi umowy rozwodowej w takiej formie jaką premier May wynegocjowała z UE. Wynik głosowania 311-293 pokazuje, że Theresa May już pierwszego dnia straciła w Izbie Gmin trzy bardzo ważne głosy, co jedynie podkreśla słabość jej obecnej pozycji podczas próby ratyfikowania ugody, którą udało się jej zawrzeć podczas negocjacji z Unią Europejską.

Premier Wielkiej Brytanii, Theresa May musi zatem podjąć dziś (poniedziałek) decyzję, czy poddać w tym tygodniu swój układ z UE pod głosowanie w Parlamencie i ryzykować upokarzającą porażkę, która mogłaby pogrążyć ją na stanowisku szefowej rządu jak również całą Wielką Brytanię w bezprecedensowym chaosie politycznym.

Alternatywą jest odroczenie głosowania i udanie się na czwartkowy szczyt UE w nadziei na jakieś ustępstwa za strony przywódców UE. Ci wyjaśnili już jednak, że nie mają nic do zaoferowania. Przypomnijmy, że już w trakcie poprzedniego szczytu UE, gdy zatwierdzono umowę w sprawie opuszczenia przez Wielką Brytanię szeregu państw członkowskich Unii Europejskiej, przewodniczący Komisji Europejskiej powiedział, że „uzyskane porozumienie jest jedyne jakie było możliwe. Nie będzie innego”.

Jeśli zaplanowane na jutro głosowanie jednak się odbędzie i podobnie jak podczas ubiegłotygodniowego (wstępnego), parlamentarzyści opowiedzą się przeciwko porozumieniu w sprawie wyjścia UK z UE na warunkach wynegocjowanych przez obecną premier, Wielka Brytania byłaby na dobrej drodze do niekontrolowanego wyjścia z UE w marcu 2019 roku. Może to również wywołać wybory powszechne a nawet drugie referendum.