Analizy

Złoto z nieudanym atakiem na ATH

• A- A A+

Notowania złota są w ostatnich dniach tematem numer jeden w mediach finansowych, i nic w tym dziwnego. W końcu metal szlachetny wygenerował tak silny ruch, że był on w stanie wybić rekordowe szczyty, przesuwając poprzeczkę ATH wyżej. Obecnie zmienność może pozostawać nadal wysoka – ponieważ Amerykanie czekają na dane z sektora pracy, który może mieć przełożenie na dolara i metale.

Jednak patrząc na notowania kruszcu, niestety sytuacja nie wygląda najlepiej. Ogromna czerwona świeca, jaka powstała po poniedziałkowej sesji, która ponadto posiada duży knot i znajduje się w okolicy potrójnego szczytu (szczyty z 2020, 2022 i 2023 roku), to bardzo negatywny sygnał techniczny.

Teoretycznie kupujący mogą powalczyć o lepszy obraz świecy tygodniowej, na co mają jeszcze kilka dni, jednak zadanie powrotu powyżej 2080 USD będzie bardzo trudne.

Aktualnie złoto dotarło do październikowych szczytów, skąd zaczęło się lokalne odbicie. Warto obserwować reakcje podaży przy poziomie 2050 USD, ponieważ będzie można wtedy określić, kto krótkoterminowo kontroluje ten rynek.