Banki centralne nadal jastrzębie. Spadek stopy bezrobocia w USA


comparic, Badania inwestycyjne XM

Podczas piątkowej sesji handlowej rynki otrzymał silny bodziec do ruchu, po zeszłotygodniowych posiedzeniach banków centralnych, podczas których doszło do kolejnej rundy podwyżek stóp przez Rezerwę Federalną, Bank Anglii i Europejski Bank Centralny. Dane dot. zatrudnienia w USA stawiają tezę o tym, że stopy mogą szybko spaść pod znakiem zapytania.

W ostatnim czasie wszystkie banki centralne wydały dość jastrzębie komunikaty, twierdząc, że mają jeszcze wiele do zrobienia w kwestii podnoszenia stóp. Dotychczas jednak rynki odrzuciły te założenie, wychodząc z założenia, że nawet jeśli będą kolejne podwyżki, to tylko jedna, a do końca roku stopy prawdopodobnie znów będą spadać.

Jak się okazuje jednak piątkowy raport z amerykańskich payrollsów za styczeń, po dodaniu 517 tys. miejsc pracy i spadku stopy bezrobocia do najniższego poziomu od 1969 r. (3,4%), zrobił wielką dziurę w tej argumentacji.

Godne uwagi było również to, że amerykański sektor usług w styczniu mocno się odbił, a ISM również dobrze wypadł. Piątkowe dane podniosły również perspektywę, że zamiast jeszcze jednej podwyżki stóp w marcu, możemy zobaczyć kolejną podwyżkę w maju.