Eurodolar znów poniżej parytetu. Czy EBC uda się przekonać inwestorów?


comparic, Badania inwestycyjne XM

Zarówno wczorajszy odczyt przemysłowego indeksu PMI (51,5 pkt) jak i ISM (52,8 pkt) wypadły powyżej prognoz dla amerykańskiej gospodarki, a w konsekwencji podbiły dolara i pogłębiły spadek na eurodolarze, który dziś ponownie schodzi poniżej parytetu. Piątkowa sesja wiąże się z ryzykiem utrzymania ekspozycji na weekend, a także większą zmiennością, gdyż już o 14:30 poznamy Raport z amerykańskiego rynku pracy (ang. Non-farm Payrolls, NFP).

Dobre dane odbiły się także na amerykańskiej giełdzie, a główne indeksy na Wall Street świeciły na zielono. Nasdaq zyskał 0,77%, SP500 wzrosło o 0,33% a Down Jones dodał 0,46%.

Rosną także jastrzębie oczekiwania wobec działań Europejskiego Banku Centralnego, czego powodem są wypowiedzi członków Rady Prezesów EBC, którzy w ostatnich dniach nie próżnowali i zabierali głos wieszcząc jastrzębie działania.

– Myślę, że 75 pb powinno być wśród opcji na wrzesień, biorąc pod uwagę, że perspektywy inflacji nie uległy poprawie. Nie powinniśmy być zbyt ostrożni w ruchach polityki, ponieważ inflacja była zbyt wysoka przez zbyt długi czas i wciąż jesteśmy daleko poniżej stopy neutralnej – powiedział Muller, prezes Eesti Banku.

Joachim Nagel Prezes Niemieckiego Banku Federalnego stwierdził natomiast, że EBC nie powinien opóźniać kolejnych podwyżek stóp w obawie przed ewentualną recesją. Dodał, że
dane z wielu krajów pokazują, że frontloading, czyli przyśpieszenie podwyżek stóp procentowych, zmniejsza ryzyko bolesnego spowolnienia gospodarczego.

Choć członkowie EBC robią, co w ich mocy, aby za pomocą słów wzmocnić euro, rynki bezwzględnie czekają na konkrety, a te pojawią się dopiero na posiedzeniu Rady we Frankfurcie już w przyszłym tygodniu, 8 września. Do tego czasu mało prawdopodobnym jest aby główna para walutowa EUR/USD zdołała wydostać się powyżej parytetu w rejon 1,01 – 1,03.

Dziś inwestorzy czekają na dane z rynku pracy USA, a na szczególną uwagę zasługuje NFP, którego odczyt (o godzinie 14:30) z pewnością wpłynie na sentyment inwestorów, gdyż stanowisko FED zdaje się nieugięte. Ponadto dane dotyczące stopy bezrobocia w Stanach Zjednoczonych, mogą dziś wzmocnić pesymistyczny sentyment i spowodować dalsze przeceny na giełdach.