“Short squeeze” na EUR/USD? Cena złota spada w oczekiwaniu na konferencję w Jackson Hole


comparic, Badania inwestycyjne XM

Po słabym początku tygodnia rynki amerykańskie zakończyły wczoraj przyzwoitym odbiciem przed dzisiejszym przemówieniem prezesa Fed – Jaya Powella, które zaplanowano na godzinę 16:00 czasu polskiego.

Presję na notowaniach EUR/USD wywołuje oczywiście umocnienie dolara wobec szerokiego rynku w obliczu niepokoi o globalny wzrost gospodarczy. Wraz z aprecjonującym dolarem, zwyżkuje rentowność 10-letnich obligacji skarbowych USA, która wzrosła w tym tygodniu ponownie powyżej poziom 3%.

– Nasi koledzy z działu strategii stóp procentowych zwrócili uwagę na to, że rynkowe oczekiwania inflacyjne rosną nawet w miarę wzrostu stóp. To sugeruje, że Fed nie będzie w nastroju do złagodzenia swojego stanowiska. Jastrzębi Fed powinien utrzymać wsparcie dla dolara. – skomentowali analitycy ING.

Liczba długich pozycji netto na dolarze an rynku walutowym w zeszłym tygodniu wynosiła aż 162 tys. pozycji. W związku z tym, analitycy ING dostrzegają możliwość istotnej redukcji tych pozycji, co mogłoby osłabić amerykańską walutę.

– Pozostajemy byczo nastawieni do dolara ze względu na Fed i historię energii, ale silne pozycjonowanie jest prawdopodobnie największym ryzykiem dla dolara w tej chwili. – dodali.

Jednocześnie, zagregowana liczba krótkich pozycji na EUR to 42,8 tys, co może generować ryzyko wystąpienia zjawiska “short squeeze”, tzw. “wyciśnięcia” krótkich pozycji.

– Warunki rynkowe mogą kierować EUR/USD do “short squeeze”. Jednak poważne wyzwania związane z kryzysem gazowym oraz nadal jastrzębi Fed sugerują, że rajdy EUR/USD mogą zatrzymać się w tym miesiącu w rejonie 1,01-1,02 dol. – stwierdzili analitycy ING.

Cena złota spot w piątek rano opada o 0,27% do 1753 dol. za uncję, ale notowania metalu szlachetnego wciąż są o 0,4% wyżej niż na zamknięciu poprzedniego tygodnia. Łącznie od początku roku kruszec potaniał o ponad 4%. Kluczowym katalizatorem dla rynku jest konferencja Rezerwy Federalnej w Jackson Hole, gdzie jastrzębia retoryka prawdopodobnie utrzyma ceny w defensywie.

Wydarzenie to często jest momentem ogłoszenia ważnych deklaracji ze strony Fed, m.in. w 2020 roku przedstawiona została tam nowa interpretacja celu inflacyjnego, która ma istotny wpływ na bieżącą politykę banku.

Teraz, oczy inwestorów zwrócone są w kierunku Jerome’a Powella i jego wystąpienia, a szczególnie tego, jak agresywnie Fed będzie kontynuował zacieśnianie polityki pieniężnej. Istotne będą także wskazówki dotyczące potencjalnej zmiany strategii w przypadku spowolnienia gospodarczego. Powell wystąpi w Jackson Hole w piątek o 16:00 czasu polskiego.

– Jeśli Fed powtórzy, że inflacja jest najwyższym priorytetem i będzie kontynuował podwyżki, dopóki inflacja nie zostanie formalnie opanowana… jeśli nadal będą jastrzębie, możemy zobaczyć świeże wznowienie spadków dla złota. – zaznaczył Harshal Barot, analityk w Metals Focus.

Złoto jest uważane za bezpieczną przystań w czasach niestabilności gospodarczej i wysokiej inflacji, ale podwyżki stóp procentowych zwiększają koszt alternatywny posiadania kruszcu z uwagi na ich wpływa na rentowność obligacji skarbowych.

Kontrakty terminowe na stopy procentowe dają 60% szans na podwyżkę stóp o 75 pb ze strony Fed we wrześniu.

– Myślę, że Powell podpowie, że obniżenie inflacji będzie prawdopodobnie wymagało kompromisu, innymi słowy będziemy musieli przyjąć uderzenie gospodarcze (…). To będzie dobre dla złota. – powiedział Stephen Innes, partner zarządzający w SPI Asset Management.