Złoto wraca do łask inwestorów. OPEC+ z małym wzrostem produkcji ropy. EBC i SNB zaskoczyły decyzjami monetarnymi


comparic, Badania inwestycyjne XM

Cena złota zbliżyła się w tym tygodniu do okolic 1790 dol. za uncję, po tym gdy notowania metalu szlachetnego opadły w lipcu o 2,3%, czwarty miesiąc z rzędu.

Na notowaniach metalu szlachetnego ciąży umacniający się dolar, który zyskuje na fali zacieśniania polityki pieniężnej przez Rezerwę Federalną. Jastrzębia retoryka Fed została dodatkowo wzmocniona przez serię wypowiedzi przedstawicieli banku centralnego, którzy podkreślali gotowość instytucji do zacieśniania polityki monetarnej.

– Silny USD szkodzi sile nabywczej konsumentów z rynków wschodzących i banków centralnych, jak również obniża bardziej spekulacyjny spekulacyjny element popytu inwestycyjnego. – stwierdzili analitycy banku inwestycyjnego MUFG.

– Duże obawy o recesję w połączeniu ze słabszym dolarem stworzyły scenę dla silnego rajdu na złocie, szczególnie biorąc pod uwagę niski poziom pozycji spekulacyjnych netto na złocie. – dodali.

OPEC+ zdecydował się podnieść swój cel wydobycia ropy naftowej o 100 tys. baryłek dziennie wraz z początkiem września. Zdaniem części analityków jest to porażka prezydenta USA. Joe Biden w trakcie ostatniej wizyty w Arabii Saudyjskiej starał się przekonać Saudów do zwiększenia produkcji, aby ulżyć globalnej gospodarce. 100 tys. bpd wygląda na malutką ilość na tle łącznej podaży OPEC+ wynoszącej 43,9 mln baryłek dziennie. Wzrost o 100 tys. bpd będzie jednym z najmniejszych od czasu wprowadzenia limitów produkcyjnych OPEC w 1982 r.

– To jest tak mało, że nie ma to wielkiego znaczenia. Z fizycznego punktu widzenia jest to ledwie mrugnięcie. Jako gest polityczny jest to niemal obraźliwe. – powiedział Raad Alkadiri, dyrektor zarządzający ds. energii, klimatu i zrównoważonego rozwoju w Eurasia Group.

EBC poszedł w ślady SNB i również spróbował zaskoczyć rynki jastrzębią podwyżką stopy procentowej o 50 pb, po tym gdy w czerwcu szwajcarski bank centralny podniósł ją w Szwajcarii w analogiczny sposób.

Jednocześnie, EBC ogłosił wprowadzenie nowego instrumentu ochrony transmisji (TPI). Jednak zdaniem analityków banku inwestycyjnego MUFG, nie zmniejszyło to w pełni ryzyka fragmentacji w najbliższym czasie.

– Uczestnicy rynku oczekują, że SNB dokona jeszcze jednej podwyżki o 50 punktów bazowych we wrześniu, a następnie zwolni tempo podwyżek w przyszłym roku. SNB zasygnalizował również na swoim ostatnim posiedzeniu, że jest bardziej tolerancyjny w kwestii dopuszczenia do umocnienia franka szwajcarskiego. Ostatnie tygodniowe dane dotyczące depozytów potwierdziły, że SNB nie interweniuje już w celu osłabienia franka.