Dolar traci czekając na NFP, jednak do trendu spadkowego nadal daleko


comparic, Badania inwestycyjne XM

Po pojawieniu się dowodów, że USA jest w technicznej recesji, inwestorzy spodziewają się, że wrażliwość aktywów na dane będzie jeszcze większa. W tym tygodniu kluczową publikacją są non-farm payrolls (NFP) ze Stanów Zjednoczonych. Zespół ekonomistów ING nie spodziewa się, by dane te przyniosły sygnały ostrzegawcze o “prawdziwej” recesji, pozostawiając przy życiu perspektywę podwyżki stóp procentowych przez Fed o 50 pb we wrześniu. „Podejrzewamy, że większa słabość kursu dolara będzie selektywna”, napisali w poniedziałkowej nocie analitycznej.

Lipiec był bardzo burzliwym i zmiennym miesiącem dla globalnych rynków i wątpimy, byśmy w sierpniu poruszali się po znacznie spokojniejszych wodach”, pisze ING.

Po dość ponurych danych o PKB za II kwartał w USA w zeszłym tygodniu, rynki aktywnie poszukują dowodów na to, jak bardzo ta techniczna recesja jest “prawdziwa”.

Głównym wskaźnikiem, na który należy zwrócić uwagę, jest stopa bezrobocia, ponieważ w pełni rozwinięta recesja wymaga osłabienia rynku pracy. Piątkowe amerykańskie non-farm payrolls będą zatem głównym punktem tygodnia.

„Nasz zespół ekonomiczny prognozuje wzrost o 200 tys. osób, przy czym liczby te są nadal wstrzymywane przez niedobór pracowników, a stopa bezrobocia pozostaje na poziomie 3,6%”, dodają

Pogląd na najbliższe dni jest taki, że nie zobaczymy, by kurs dolara wszedł w szeroki trend spadkowy, a zamiast tego możemy zobaczyć jedynie pewne selektywne umocnienie w G10 względem greenbacka.

„Naszym zdaniem DXY powinien utrzymać się powyżej 105,00 do końca tygodnia. Chociaż zmienność pozostanie dość wysoka”, prognozują analitycy.