Plan infrastrukturalny Joe Bidea może wpłynąć na konsumpcję ropy naftowej


comparic, Badania inwestycyjne XM

Jednym z czynników, który może wpłynąć na zwiększona konsumpcję ropy i paliw w najbliższych latach jest finalne zatwierdzenie pakietu infrastrukturalnego o wartości 1 biliona dolarów przez amerykański Kongres. Spotkało się to z aprobatą prezydenta Joe Bidena. Z drugiej strony, wciąż kluczowym ryzykiem pozostaje możliwe pogorszenie perspektyw globalnej odbudowy gospodarczej. Część analityków pozostaje jednak pozytywnie nastawionych.

– Możemy spodziewać się, że wzrost gospodarczy w skali globalnej może zapewnić odpowiednie zwiększenie się popytu – zauważył Avtar Sandu, analityk Phillip Futures.

Sytuacja gospodarcza w Chinach, drugim największym konsumencie ropy na świecie, może ulegać nieznacznej poprawie pomimo pojawiania się kolejnych ognisk zachorowań na COVID. Wskaźniki wzrostu chińskiego eksportu nieco zwolniły w październiku (+27,1% rdr), jednak i tak okazały się wyższe od prognoz (+24,5% rdr), do czego mogło przyczynić się zwiększenie popytu na chińskie produkty w okresie przedświątecznym.

Wymienione odczyty mogą prezentować się świetnie, warto jednak pamiętać o odniesieniu do analogicznego okresu rok wcześniej, gdy chińska gospodarka była sparaliżowana przez zaburzenia łańcuchów dostaw, ogniska COVID i surowe restrykcje.

Prezydent USA, Joe Biden, przed tygodniem zaapelował do OPEC+ o zwiększenie produkcji, jednak kartel pozostał nieugięty, podtrzymując obecny plan zwiększenia wydobycia o 400 tys. baryłek dziennie od początku grudnia. Decyzja została uzasadniona wciąż trwającą pandemią, której potencjalne nasilenie może według przedstawicieli OPEC wpłynąć na możliwe załamanie cen.