Niemieckie obligacje poniżej poziomu stopy depozytowej EBC


comparic, Badania inwestycyjne XM

Stany Zjednoczone świętują dziś Dzień Niepodległości, a w Europie, niemieckie obligacje notują dziś historyczny moment. Pierwszy raz zdarzyło się bowiem, że oprocentowanie niemieckich 10-latek jest niższe od stopy depozytowej Europejskiego Banku Centralnego (EBC).

Rentowność niemieckich Bundów spadła poniżej poziomu -0,40%, co oznacza, że bank centralny płaci za przechowywane w nim pieniądze.

Wraz ze spadkiem rentowności niemieckich obligacji, inwestorzy zaczęli skłaniać się ku bardziej ryzykownym aktywom, gdzie przodują papiery dłużne Włoch i Grecji. Z kolei Hiszpania i Francja licytuje swój dług przy rekordowo niskich kosztach finansowania.

Wczoraj dowiedzieliśmy się, że nowym szefem Europejskiego Banku Centralnego ma zostać Christine Lagarde, która obecnie przewodzi Międzynarodowemu Funduszowi Walutowemu (MFW).

Uważa się, że Lagarde może dalej iść “gołębim” torem wytyczonym przez obecnego szefa EBC. To z kolei może prowadzić do dalszego spadku rentowności europejskich obligacji, gdyby doszło do obniżania stóp procentowych oraz luzowania ilościowego.

Dziś Niemcy dołączyły do Kanady, Stanów Zjednoczonych, Japonii oraz Wielkiej Brytanii. Rentowność obligacji tych krajów znajduje się poniżej poziomu stóp procentowych, co wywiera presję na bankach centralnych, by te wypychały więcej pieniędzy do gospodarki.